Królowa Śniegu

17
 min
5
+
5.0
 • 
14
 ocen

Odłamki diabelskiego lustra, które zmieniają człowieka w nieczułe stworzenie, trafiają chłopca o imieniu Kaj. Gdy pewnego dnia znika i przenosi się do lodowego pałacu Królowej Śniegu, dzielna przyjaciółka Gerda wyrusza na jego poszukiwania. Czeka ją jednak długa i pełna przeszkód podróż.

Bajka Hansa Christiana Andersena o walce między dobrem a złem.

Tę bajkę możesz pobrać za darmo w formacie PDF i wydrukować. W aplikacji Readmio masz taką możliwość dla każdej bajki.
Pobierać:
Królowa Śniegu
QR code
W celu otwarcia bajki w aplikacji zeskanuj kod QR

Ta historia miała miejsce w czasach tak dawnych, że nawet diabeł był wtedy młody i lubił tworzyć przeróżne diabelskie wynalazki. I tak pewnego dnia udało mu się zrobić lustro. Na pierwszy rzut oka wyglądało ono zupełnie zwyczajnie, w rzeczywistości jednak miało niezwykłą moc. Każdy, kto weń spojrzał, widział nagle świat wyłącznie w ciemnych barwach. Można powiedzieć, że zmieniało ludzi w nieczułe istoty, a świat – w okropne miejsce.

Diabeł był złośliwy i chciał, by w jego diabelskim lustrze przejrzało się jak najwięcej ludzi. Dlatego wzbił się z nim wysoko na nieboskłon. Jednakże im wyżej leciał, tym lustro stawało się cięższe. W pewnej chwili nie był już go w stanie utrzymać i wymsknęło mu się z rąk. Zwierciadło spadło na ziemię i rozbiło się na milion małych kawałeczków.

W miejscu, w którym się stłukło, znajdowało się miasteczko, w nim zaś mieszkała para przyjaciół. Chłopiec miał na imię Kaj, a dziewczynka – Gerda. Mieszkali w domkach znajdujących się tuż obok siebie i stanowili nierozłączną parę. Razem się bawili, spowiadali się sobie ze wszystkich tajemnic, a czasami zdarzało im się nawet zrobić coś szalonego. Najbardziej jednak łączył ich ogród, o który wspólnie dbali.

Pewnego zimowego dnia rzucali w siebie śniegiem. Na zewnątrz było wprawdzie mroźno, ich jednak rozgrzewał wesoły humor i radość z prawdziwej bitwy na śnieżki. Niestety, Gerda nie zauważyła, że w śniegowej kuli, którą rzuciła w Kaja, znajdowały się kawałki diabelskiego lustra. Gdy kula z odłamkami trafiła Kaja, z jego twarzy natychmiast zniknął uśmiech. Spojrzał tylko brzydko na Gerdę i powiedział:

– Jest parszywie zimno, wolę iść do domu. A z tobą bawić się już nie będę. – Po czym odwrócił się i zaczął odchodzić.

– Poczekaj, Kaju! – krzyknęła za nim Gerda. – Chodź, pójdziemy do mnie na gorącą czekoladę, którą tak bardzo lubisz – starała…

Tę i inne bajki znajdziesz w Readmio

...całą bajkę znajdziesz w Readmio

Readmio to aplikacja pełna bajek dla dzieci, ożywianych dźwiękami, które reagują na Twój głos. Wiele bajek jest za darmo. Nowe dodajemy co tydzień.

Wypróbuj za darmo

Dostępne na iOS, Androida i Internet

Download from App StoreDownload from Google Play
RatingsRatingsRatingsRatingsRatings

4.8/5 · 4 500 ocen