Jasiek wyrusza w świat

6
 min
3
+
4.85
 • 
27
 ocen
Jasiek marzy o przygodach i dalekich krajach. Marzenie to spełnia się, gdy wiatr porywa go ze sznura na bieliznę i zabiera w szeroki świat. Jakie przygody przeżyje jasiek i jak skończy się jego wędrówka? O tym przeczytacie w tej usypiance.
Tę bajkę możesz pobrać za darmo w formacie PDF i wydrukować. W aplikacji Readmio masz taką możliwość dla każdej bajki.
Pobierać:
Jasiek wyrusza w świat
QR code
W celu otwarcia bajki w aplikacji zeskanuj kod QR

Pewnego słonecznego poranka babcia Wanda wyprała cała bieliznę i pościel, w tym swój ulubiony jasiek. Później wzięła dwie kolorowe klamerki i powiesiła jasiek za rogi na balkonie. Niech sobie wisi, niech się suszy i niech go słoneczko ładnie wygrzeje. Jasiek bujał się na sznurze, gdy nagle zobaczył w oddali las z pięknymi drzewami. Właśnie bawił się z nimi lekki wiaterek. Liście na drzewach szumiały, tańczyły, a niektóre z nich leciały gdzieś przed siebie, nie wiadomo dokąd.

– Wiaterku, powiej trochę w moją stronę i pohuśtaj odrobinkę. Ja też chcę w świat. Nie bawi mnie już tak tylko leżeć na łóżku lub suszyć się na balkonie – prosił jasiek.

Wiaterek go usłyszał. A ponieważ miał bardzo dobre serce, wywołał największy podmuch, jaki tylko umiał, aż pospadały klamerki i uwolniony w ten sposób jasiek wyruszył w powietrzną podróż.

– Lecę, ale cudownie! – wykrzykiwał zachwycony jasiek. Doleciał aż pod starą sosnę. Leżał sobie tak pod drzewem, uśmiechał się i był szczęśliwy, gdy nagle usłyszał nad sobą dziwne szepty jakichś małych stworzeń:

– Co to takiego, co nam tu wylądowało? Trzeba to od razu wypróbować.

Hop, hop, hop, śmiech. I znowu – hop, hop, hop, śmiech. Małe rude wiewiórki zaczęły skakać z drzewa prosto na jasiek. Sprawiało im to dużą frajdę. Ale jaśkowi zdecydowanie nie.

– Ejże, dziewczęta, ja nie jestem żadną trampoliną. Jestem jaśkiem! Poleciałem sobie w świat szukać lepszego i ciekawszego życia.

Wiewiórki tylko zachichotały:

– Trampo-co?! – Takiego słowa jeszcze nie słyszały.

Jasiek zrozumiał, że to nie jest jego wymarzone miejsce i krzyknął:

– Wiaterku, ponieś mnie dalej! Tu sobie ze mnie zrobiono trampolinę. I zaraz zupełnie pomną moje piękne delikatne ciałko.

A wiatr, ponieważ był dobrym kolegą, mocno zawiał i jasiek znów wzniósł się w powietrze. Leciał coraz dalej, aż wylądował…

Tę i inne bajki znajdziesz w Readmio

...całą bajkę znajdziesz w Readmio

Readmio to aplikacja pełna bajek dla dzieci, ożywianych dźwiękami, które reagują na Twój głos. Wiele bajek jest za darmo. Nowe dodajemy co tydzień.

Wypróbuj za darmo

Dostępne na iOS, Androida i Internet

Download from App StoreDownload from Google Play
RatingsRatingsRatingsRatingsRatings

4.8/5 · 4 500 ocen