Klemens i myszoptak

8
 min
5
+
4.74
 • 
38
 ocen

Mały Klemens jest inny niż jego rówieśnicy, fascynują go bowiem ptaki, motyle i owady. Przede wszystkim jednak pragnie latać. W odróżnieniu od innych, którzy z czasem zapominają o swoich dziecięcych marzeniach, Klemens niestrudzenie pracuje nad realizacją swojego wielkiego marzenia i wymyśla niesłychaną w swoich czasach rzecz – pierwszą na świecie maszynę latającą.

Tę bajkę możesz pobrać za darmo w formacie PDF i wydrukować. W aplikacji Readmio masz taką możliwość dla każdej bajki.
Pobierać:
Klemens i myszoptak
QR code
W celu otwarcia bajki w aplikacji zeskanuj kod QR

Otoczenie uznawało Klemensa za dziwaka. Podczas gdy pozostałe dzieci grały razem na ulicy w przeróżne gry, Klemens zawsze stał z boku i obserwował ptaki, motyle albo owady. Fascynowało go w nich głównie to, że potrafią latać. A przede wszystkim – w jaki sposób to robią.

– Zobaczcie, Klemens znowu marzy o tym, że poleci do słońca – wyśmiewały się dzieci. – Albo że poleci na drzewo i usiądzie na tamtej gałęzi, obok wróbla, ha, ha.

– To nie jest wróbel, ośle jeden, to przecież sikorka – odgryzał się Klemens.

– Sikorka czy wróbel, ty i tak nigdzie nie polecisz, Klemensie. Daj sobie spokój i wracaj na ziemię! – przekomarzały się dzieci.

Klemens jednak nic sobie z ich uszczypliwych uwag nie robił.

– A jednak polecę, zobaczycie – zamruczał do siebie pod nosem. Nie zamierzał tak po prostu rezygnować z tego pomysłu.

Poza tym Klemens bardzo lubił malować, a malował naprawdę pięknie. Najchętniej siadał gdzieś na łonie natury, daleko od wszystkich wyśmiewających się z niego dzieci, z papierem i ołówkiem w ręce, i rysował, rysował, rysował. Czy to przelatujące nad koronami drzew ptaki, czy też motyle tańczące na łące albo pszczoły brzęczące nad płatkami kwiatów – wszelkie stworzenie powietrzne.

Pewnego ranka, siedząc oparty plecami o dom rodzinny i poszukując odpowiedniego obiektu do rysowania, zauważył nagle na szopie przedziwne stworzenie. Wyglądało, jakby było opatulone jakimś ciemnym płaszczem. Wisiało głową w dół, trzymając się drewnianej belki za pomocą ostrych pazurków tylnych nóżek. A głowa tego dziwnego stwora wyglądała jak głowa myszy.

– Co to takiego? – powiedział z przejęciem Klemens i natychmiast wstał. Podszedł do tego dziwnego stworzenia i przez chwilę przyglądał mu się w milczeniu. Nie odważył się go jednak dotknąć. – Hmm… – Klemens podrapał się w brodę. – Ani to mysz, ani ptak. A może oba…

Tę i inne bajki znajdziesz w Readmio

...całą bajkę znajdziesz w Readmio

Readmio to aplikacja pełna bajek dla dzieci, ożywianych dźwiękami, które reagują na Twój głos. Wiele bajek jest za darmo. Nowe dodajemy co tydzień.

Wypróbuj za darmo

Dostępne na iOS, Androida i Internet

Download from App StoreDownload from Google Play
RatingsRatingsRatingsRatingsRatings

4.8/5 · 4 500 ocen