Trzy zepsute rowery

8
 min
5
+
4.78
 • 
49
 ocen

Gdy zepsute rowery lądują na wysypisku śmieci nie oznacza to dla nich końca, lecz – wprost przeciwnie – początek czegoś nowego. Nowo przybyły kolega pokazuje im bowiem, że zepsuty rower nie musi tylko smutnie leżeć obok śmieci, ale może jeszcze wiele dokonać i przeżyć!

Tę bajkę możesz pobrać za darmo w formacie PDF i wydrukować. W aplikacji Readmio masz taką możliwość dla każdej bajki.
Pobierać:
Trzy zepsute rowery
QR code
W celu otwarcia bajki w aplikacji zeskanuj kod QR

Na górze złomu, w samym rogu śmietniska leżały sobie dwa zakurzone rowery. Mokły na deszczu, rdzewiały i czekały, w sumie nie wiadomo na co. Bo przecież na śmietnisku nic ciekawego nie może już nikogo spotkać.

Pewnej nocy śmieciarka przywiozła kolejną górę śmieci… a z niej wypadł trzeci rower – całkiem pognieciony, ale nie był jeszcze zardzewiały.

Gdy zobaczył tamte dwa w rogu, natychmiast ruszył w ich kierunku. Gdy tylko drgnął, dały się słyszeć straszne dźwięki: koła skrzypiały, łańcuch terkotał, hamulec piszczał, a kierownica jęczała. Prawdziwa orkiestra! Tyle że taka, przy której trzeba z miejsca zatkać uszy.

Dwa zakurzone rowery zmarszczyły brwi. Żółty powiedział:

– Tylko tego było nam tu trzeba!

A biały dodał:

– Trzy popsute rowery… jeszcze większa katastrofa niż dwa!

Patrzyli tak na siebie, aż w końcu nowy przywitał się:

– Jak leci, szanowni koledzy?

– Rzeczywiście, szanowni – odparł z przekąsem biały rower.

– Jest cudownie, jak zawsze na wysypisku – dopowiedział sarkastycznie drugi.

Nowy rower rozejrzał się i powiedział z zachwytem:

– Tu jest o wiele lepiej niż w mojej starej piwnicy! Słońce, powietrze, przyjaciele, no po prostu fantastycznie.

Żółty i biały rower stuknęłyby się najchętniej w czoło, jednak żaden z nich czoła nie miał, wzruszyły więc tylko kierownicami i pozwoliły nieszczęśnikowi dalej zachwycać się wysypiskiem. Nowy rower był jednak wszystkiego ciekaw, więc od razu pytał dalej:

– Dlaczego właściwie jesteście na wysypisku?

Żółty rower zachmurzył się jeszcze bardziej:

– Jestem tu od urodzenia. Wyrzucili mnie prosto z fabryki, bo mam wadę produkcyjną. Jeżdżę tylko i wyłącznie do tyłu. Coś mi chyba źle zamontowali. Wylądowałem więc na śmietniku od nowości i jestem tu już od jakichś dwóch lat.

– To bardzo ciekawa historia, Żółtku. Mogę cię tak nazywać? Nie będzie ci to przeszkadzać?

Gdy tylko usłyszał to biały rower, wybałuszył oczy i…

Tę i inne bajki znajdziesz w Readmio

...całą bajkę znajdziesz w Readmio

Readmio to aplikacja pełna bajek dla dzieci, ożywianych dźwiękami, które reagują na Twój głos. Wiele bajek jest za darmo. Nowe dodajemy co tydzień.

Darmowa próba

Dostępne na iOS, Androida i Internet

Download from App StoreDownload from Google Play
RatingsRatingsRatingsRatingsRatings

4.8/5 · 4 500 ocen