Mel Candea
Alex i okropna pleśń
W główce Alexa zawsze kłębiło się tyle pomysłów, że zapominał o wszystkim innym – o zrobieniu porządku czy wypełnianiu swoich obowiązków. Ponieważ wciąż ciekło mu z nosa, postanowił zostać lekarzem. Chciał wynaleźć lekarstwo na bakterie, które zagrażały ludzkiemu życiu. Dzięki nie jednemu, lecz od razu dwóm przypadkom udało mu się w końcu odkryć coś specjalnego. Przeczytajmy zatem, co to takiego było!