Ozdoby bożonarodzeniowe

6
 min
5
+
4.66
 • 
68
 ocen

Podczas dekorowania choinki Jaś trafia na ozdobę, której wcześniej nie widział. W porównaniu z pozostałymi wygląda na starą i zużytą. Dlaczego jednak mama tak bardzo o nią dba i pilnuje, by nie zniszczyła się jeszcze bardziej? Poznajcie historię drewnianego konika, który jest dużo starszy niż mama Jasia.

Tę bajkę możesz pobrać za darmo w formacie PDF i wydrukować. W aplikacji Readmio masz taką możliwość dla każdej bajki.
Pobierać:
Ozdoby bożonarodzeniowe
QR code
W celu otwarcia bajki w aplikacji zeskanuj kod QR

Małe dziecięce rączki wyjęły z pudełka na ozdoby bożonarodzeniowe poobijanego drewnianego konika.

– Mamusiu, dlaczego go tu właściwie trzymamy? W ogóle nie pasuje do pozostałych ozdób – poskarżył się chłopięcy głos.

– Ostrożnie! – Mama zerwała się w stronę choinki. – Tego konika dała mi moja babcia, która dostała go z kolei od swojej. Jest bardzo cenny. Odłóż go z powrotem, Jasiu.

Mamusia sama wzięła figurkę i z namaszczeniem powiesiła ją na choince.

– Powiesimy go wysoko, żeby nie zrzucił go kot – dodała.

– Phi, tyle zachodu o jednego konia? Przecież jest stary i brzydki pomyślał Jaś. – Nie może się równać z tymi pięknymi, błyszczącymi ozdobami!

Jednak grzecznie usłuchał mamy i dalej wieszał na choince błyszczące łańcuchy i kolorowe światełka.

Gdy wieczorem poszedł położyć się, zdążył już zapomnieć o starym koniku. I pewnie nie pomyślałby o nim też rano, gdyby nie przyśnił mu się dziwny sen… W tym śnie przyszedł do Jasia drewniany koń. Pomalowany był białą farbą, która w wielu miejscach już się łuszczyła. Brakowało mu też kawałka przedniego kopyta, a ogon i grzywa były już mocno przerzedzone. Drewniane zwierzę wzięło głęboki oddech i odezwało się bardzo starym głosem:

– Witaj, Jasiu. Pozwól, że się przedstawię. Nazywam się Łysek i jestem ulubioną zabawką twojej prapraprababci Rozalii. Wystrugał mnie dla niej na Boże Narodzenie jej tatuś, gdy miała tyle lat co ty. Od tamtej chwili nie wypuszczała mnie z rąk. Każdego dnia nosiła mnie w teczce do szkoły, a ja przeżywałem wraz z nią wszystkie jej przygody.

Zafascynowany Jaś chłonął każde słowo. Ten konik naprawdę przeżył bardzo wiele! Tymczasem koń kontynuował:

– Gdy prapraprababcia Rozalia dorosła, postawiła mnie sobie na szafce nocnej. Nie wychodziłem już z nią na zewnątrz, ale co wieczór opowiadała mi, co przeżyła. Byłem też przy tym, gdy…

Tę i inne bajki znajdziesz w Readmio

...całą bajkę znajdziesz w Readmio

Readmio to aplikacja pełna bajek dla dzieci, ożywianych dźwiękami, które reagują na Twój głos. Wiele bajek jest za darmo. Nowe dodajemy co tydzień.

Wypróbuj za darmo

Dostępne na iOS, Androida i Internet

Download from App StoreDownload from Google Play
RatingsRatingsRatingsRatingsRatings

4.8/5 · 4 500 ocen